3 KSIĄŻKI KTÓRE ZABRAŁBYŚ Z BEZLUDNEJ WYSPY
3 KSIĄŻKI KTÓRE ZABRAŁBYŚ Z BEZLUDNEJ WYSPY
MGŁA STAWAŁA SIĘ
GĘSTA LEPKA I POWOLNA
KIEDY OPUSZCZAŁEM
DRYFUJĄCĄ WYSPĘ
ODERWANĄ
JAK KRA
OD STAŁEGO LĄDU
OD REPUBLIKI RZECZYWISTOŚCI
POSPOLITEJ
NICZYM ŚWIATŁO
TEGO ŚWIATA
ROZMYŚLAŁEM O ZŁOŻONEJ NATURZE
ZŁUDZENIA WOLNOŚCI
A PRZEZROCZYSTY URZĘDNIK
OD SPRAW GRANICZNYCH
O NIEOBECNEJ TWARZY
I SPRAWNYCH DŁONIACH
ROZGRZEBUJĄC
MOJE KSIĄŻKI
ZADAŁ ZALEDWIE JEDNO
CELNE PYTANIE
CZY MA PAN COŚ
DO OCALENIA
NIEWIELE
PRAWIE NIC
CHYBA TYLKO
KILKA SŁÓW
KTÓRE JESZCZE
COŚ DLA MNIE ZNACZĄ
ACH NIE
TO NAS ZUPEŁNIE NIE INTERESUJE
TO BEZ ZNACZENIA
JEST PAN WOLNY
POWIEDZIAŁ NIESPIESZNIE
DZIĘKUJĘ
ODPARŁEM NATYCHMIAST
ŻEBY NIE ZDĄŻYŁ
SIĘ ROZMYŚLIĆ
Z tomu "POWIEKI WIEKÓW"
© PIOTR SIATKOWSKI
Previous page: AUSZPIK CZYNI WOLNYM
Next page: 1395