HISTORIA PUNK ROCKA

 

 

 

 

 

 

 

JON SAVAGE 

HISTORIA PUNK ROCKA

ENGLAND'S DREAMING

SEX PISTOLS I PUNK ROCK

AXIS MUNDI

 

SEX PISTOLS I PUNK ROCK w podtytule, o dziwo, całkiem małymi literami. To pierwsze zaskoczenie.

HISTORIA PUNK ROCKA, dużymi już literami, krzyczy z okładki i grzbietu napis wybity bardziej niż ENGLAND'S DREAMING, czyli właściwy tytuł, pod którym książka się ukazała. Estetycznie nie najlepiej to wygląda ale z marketingowego punktu widzenia krok wydawcy zdaje się usprawiedliwiony, jako że tytuł to  w Polsce praktycznie nieznany, choć pierwsze wydanie brytyjskie opublikowano ponad dwie dekady przed polskim.

Jon Savage, który rzecz napisał, też jest u nas postacią anonimową. A szkoda, bo ten ceniony w świecie specjalista od kultury pop i trendów  w kulturze młodzieżowej (youth culture) to postać nietuzinkowa. Na 700 stronach swego tomiszcza nie tylko prezentuje chronologię i mechanizmy fenomenu kulturowego, który nazywano PUNK czy też PUNK ROCK, ale również umieszcza go w kontekście historycznym, socjologicznym, psychologicznym i, rzecz jasna, kulturalnym. Pokazuje też genezę zjawiska, które wbrew powszechnemu mniemaniu, nie pojawiło się przecież znikąd. A Sex Pistols byli najbardziej widoczni.

Ale The Clash, Ramones, Damned, Television, Adverts, X-Ray Spex, The Slits, Wire, Buzzcocks i setki, a potem tysiące innych, też mieli swój niezwykle ważny wkład w nową rewolucję. W przeciwieństwie do licznych późniejszych naśladowców, te zespoły były oryginalne, bardzo od siebie różne. Miały swoje własne oblicze. A można by tak długo jeszcze wymieniać, bo przecież jeszcze Patti Smith Group, Undertones, Germs, Pere Ubu, Voidoids. I każdy z zupełnie innego świata.

Punk to kultura niezależna, która stworzyła własną, podziemną prasę czyli tak zwane fanzine'y w rodzaju Sniffin' Glue, Punk, Search and Destroy, a dużo później MAXIMUMROCKNROLL i Flipside. Powstawały kluby, raczkowały niezależne wytwórnie płytowe, pojawiały się sklepy z odpowiednią, modną odzieżą, specjalne salony fryzjerskie. Tylko drobna część tych przedsięwzięć była związana z filozofią i etyką DIY. Bo niestety, jak każdy kulturowy przewrót w świecie zachodnim, ten też szybko został przekształcony w dochodowy interes, modę a nawet atrakcję dla turystów.

Basista Jah Wobble wspominając Malcolma McLarena, managera Sex Pistols, zauważa: "Zawsze chodziło o pieniądze". To krótkie zdanie pokazuje drugą, mniej piękną twarz rewolucji i wyjaśnia dlaczego musiała tak szybko upaść i została wchłonięta przez system.

Ta znakomita książka posiada bardzo przydatną i bogatą bibliografię i dyskografię. I chociaż tłumaczenie wydaje się chwilami nieco zgrzebne, a indeks mało precyzyjny, to jest to niewątpliwie pozycja, którą przeczytać trzeba koniecznie.

 

 

ALL TEXTS AND IMAGES © PIOTR SIATKOWSKI

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



web counter
web counter