POLSKI HARDCORE WYDAWNICTWA KAGRA TO SZWINDEL
POLSKI HARDCORE
MAŁY HARDCORE'OWY SZWINDEL
nie kupuj książki-fałszywki, która szczuje i niszczy ludzi
TWOJE KONSUMENCKIE WYBORY MOGĄ ODROBINĘ ZMIENIĆ ŚWIAT
FILIP BOGACZYK
Polski Hardcore Filipa Bogaczyka to potworny gniot i niewypał. To już wiemy. Czyli efekt skrajnej amatorszczyzny, ignorancji, lekceważenia dla zasad pisania takich opracowań ale też dla opisywanych osób i zdarzeń. Także wyraz pogardy. Niestety jest to paskudny paszkwil i fałszywka.
Nie wiem co inne opisywane osoby tu znajdą, ale jeśli chodzi o mnie to książka Pana Bogaczyka w wielu miejscach narusza moje dobra osobiste i stara się odebrać poczucie godności. Powiela bezczelne kłamstwa powtarzane od lat, z górą 35! (SIC! Panie Bogaczyk) przez nieuczciwego człowieka, któremu kiedyś pomogłem. Teraz, dla uwiarygodnienia pomówień dołącza do niego jego przyjaciel, też wiele zawdzięczający grupie UOM, jak i nasz nieustraszony tropiciel prawdy historycznej.
Co gorsza, Pan Bogaczyk, łamiąc podstawowe zasady rzetelności i uczciwości obowiązujące w pracy historyka, czasem powtarza ich kłamstwa własnym głosem i we własnym imieniu. A to już jest niedopuszczalne i kompletnie go dyskredytuje i czyni niewiarygodnym. Liczba kłamstw i pomówień jakie zmieścił na kilku stronach jest niewiarygodna. Jest ich kilkadziesiąt. To z całą pewnością nie może być przypadek tylko działanie z premedytacją. Znamy takie praktyki z historii a Pan Bogaczyk pewnie na nich się uczył.
I chyba w swojej działalności kieruje się powiedzeniem Hegla:
"Jeśli teoria nie zgadza się z faktami, tym gorzej dla faktów".
W przypływie naiwnej szczerości Pan Bogaczyk informuje nas:
"Nieświadom ogromu problematyki, jaka wiąże się z próbą rzetelnego opisania dziejów polskiej sceny hardcore punk i straight edge, rzuciłem się jak z motyką na słońce, czego efekt trzymacie teraz w dloniach".
A żeby czytelnik na pewno nie miał wątpliwości, dodaje: "Pisząc tę książkę, startowałem z punktu osoby, która nawet nie zdawała sobie sprawy ze skali swojej niewiedzy w temacie jakim jest hardcore i punk. Można by bardzo szczerze stwierdzić, że jeszcze dwa i pół roku temu, gdzieś na początku 2019 roku w dupie byłem, gówno widziałem. Aczkolwiek to nie do końca odwzorowywało by stan własnej ignorancji jeśli chodzi o poruszaną tematykę".
Niestety w tych czeluściach Pan Bogaczyk pozostał. No cóż, możliwe że żaden inny absolwent Uniwersytetu Adama Mickiewicza nie ujął by tego lepiej.
IGNORANCJA + AROGANCJA = NIENAWIŚĆ
Najsmutniejsze w całej tej historii jest to, że jej twarzą jest Adam Szulc, który wymyślił i zainspirował stworzenie omawianej książki. Adam Szulc to znany muzyk i aktywista sceny hardcore punk i SEHC. Człowiek któremu wierzę.
Adamie! Co się stało? Czemu firmujesz rzecz tak niekompetentną, niewiarygodną, nieodpowiedzialną i w wielu miejscach po prostu podłą? Musisz zabrać głos. I liczę, że zrobisz to poważnie i dojrzale. Że zrobisz to uczciwie, bez uników, lawirowania, bagatelizowania wyrządzonego zła. Że nie będziesz tuszował podłości tylko dlatego, że dopuścili się jej Twoi przyjaciele.
Dziś mówię: Sprawdzam! a stawką jest wszystko to co dotąd robiłeś i głosiłeś. Z wielkim zainteresowaniem posłucham jak zareagujesz i co będziesz miał do powiedzenia.
Rozumiem, że możecie mieć już dość ale jest więcej
Wracamy po reklamach
KLIKNIJ LINK "NEXT PAGE" PONIŻEJ
KRAKÓW, 14.09.2021
TEXT © PIOTR SIATKOWSKI
Previous page: FILIP BOGACZYK POLSKI HARDCORE KSIĄŻKA ZBÓJECKA
Next page: POLSKI HARDCORE KTO GO SPRZEDAJE